Garmin Fenix 5 jest zegarkiem bardzo lubianym i polecanym przez sportowców. Jego kolejna odsłona nie jest może rewolucyjna, ale kilka nowości na pewno przyciąga uwagę. Fenix 6 oferuje jeszcze więcej w zakresie sportu profesjonalnego i wyczynowego, a optymalizacja pracy baterii pozwoliła na jeszcze dłuższe działanie urządzenia. Konkurencja jest spora i również w tym roku zaskoczyła pewnymi nowościami.
Funkcje górskie
Amerykański producent, promując nowy zegarek, opisywał go jako urządzenie do codziennych aktywności. Nie da się jednak ukryć, że to na tle zastosowań górskich Garmin zostawił konkurencję daleko w tyle. Funkcja ClimbPro umożliwia śledzenie postępów na trasie w czasie rzeczywistym. Na podstawie zapisanej ścieżki, może zasugerować odpoczynek przed trudniejszym fragmentem. Zegarek wspiera aż 3 systemy nawigacji satelitarnej (GPS, GLONASS i Galileo), co sprawia, że umożliwia on śledzenie pozycji użytkownika nawet w wysokich górach.
Bardzo ciekawym, chociaż kontrowersyjnym rozwiązaniem, jest badanie poziomu aklimatyzacji wysokościowej. Na podstawie pulsoksymetru ocenia, na ile ciało jest przystosowane do panujących warunków. Technologia ta mimo wszystko nie jest jeszcze na tyle dobrze przetestowana, by polegać wyłącznie na niej.
Lepszy ekran i bateria
Garmin zawsze dbał o czytelność ekranów zegarka nawet w trudnych warunkach oświetleniowych. Niestety, cierpiała na tym rozdzielczość i zakres oferowanych kolorów. Fenix 6 ma większy ekran o lepszym zagęszczeniu pikseli niż poprzednik, jednak to wciąż wyraźnie wyświetlacz służący jedynie do odczytywania wartości.
Poprawiono nieco kontrast i nasycenie barw, przez co odczytywanie map staje się znacznie prostsze. Dużą zaletą jest nieco pojemniejsza bateria, wsparta nowszym oprogramowaniem. Funkcja długiej wycieczki umożliwia długie, nawet kilkutygodniowe śledzenie położenia użytkownika. Oczywiście, trasa nie będzie zbyt dokładna, ze względu na dość rzadkie nakładanie punktów na mapę.
Wszystkie stare funkcje zostały nieco unowocześnione. Np. sugerowana długość regeneracji uwzględnia też natlenienie krwi czy długość snu. Poprawiony został pulsometr, dzięki temu odczyty będą dokładniejsze i płynniejsze. Zegarek został też wzmocniony, pasek ma być znacznie mniej podatny na przetarcia, co zdarzało się w poprzednich odsłonach. Wszystkie dodatkowe aplikacje, takie jak Garmin Pay, wsparcie dla aplikacji muzycznych czy system wzywania pomocy zostały zaimplementowane w Fenixie 6, bez konieczności instalowania dodatkowych widżetów.